Łamańce – Nazywane są combi rig, chociaż ja wolę określenie „przypony łamane”. W przybornikach karpiarzy spotyka się je raczej rzadko, bo są dość skomplikowanymi konstrukcjami. Po co więc w ogóle stosować takie wynalazki?
Od kiedy upowszechniła się metoda włosowa, konstruowane są coraz nowsze przypony karpiowe. Jest to źródło niekończących się pomysłów. Łamańce zaczęły powstawać, kiedy w konstrukcji przyponów pojawiły się sztywne materiały, a przede wszystkim dociążone lead core’y. Każda miękka plecionka przyponowa, nawet ta, co do której producent zapewnia, że jest tonąca, ma tendencje do unoszenia się nad dnem. Spowodowane jest to przyleganiem do plecionki mikrobąbelków powietrza, które ją podnoszą. Na płaskim, czystym dnie pływający materiał przyponowy jest bardzo nienaturalny i często płoszy karpie. Aby tego uniknąć, zastosowano materiały, które dzięki swojemu ciężarowi dobrze przylegają do dna. Najpopularniejszym jest lead core, który zapożyczony został od muszkarzy. Wewnątrz otuliny z plecionki jest po prostu ołowiany rdzeń (teraz stosuje się również rdzenie z innych, nietoksycznych materiałów). Końcowy odcinek przyponu musi jednak być elastyczny, aby podczas zasysania przynęty karp nie poczuł większego oporu. Stąd zawiasowe połączenie lead core’a (lub sztywnej żyłki) z krótkim odcinkiem miękkiej plecionki, do której przywiązany jest haczyk. Oprócz plecionki stosuje się również sztywną żyłkę, która – działając jak sprężyna – pomaga w samozacięciu. Spotykane są też przypony o odwrotnej konstrukcji, czyli z głównym przyponem z plecionki (wówczas jednak zachodzi konieczność dociążenia plecionki śruciną lub masą metaliczną).
Łamańce
Łamańce
Odcinki łamanych przyponów łączone mogą być zarówno minikrętlikiem, jak i stalowym kółkiem. W wiązaniu tych przyponów bardzo ważne są węzły łączące obie części. Musi to być pętla, aby zestaw swobodnie się poruszał.
Ich zastosowanie to przede wszystkim połów na kulki pływające i neutralnie wyporne. Znakomicie sprawdzają się również w wodach o silnej presji wędkarskiej, gdzie karpie bardzo delikatnie i ostrożnie pobierają pokarm.
Tekst i zdjęcia
Alek Matuszewski
Materiał umieszczono na stronie ZPW dzięki uprzejmości Redakcji Wiadomości Wędkarskich tel.: +48 (22) 620 69 03, fax: +48 (22) 620 50 84, e-mail: redakcja@ww.media.pl