Wędkarstwo to więcej niż tylko relaks na świeżym powietrzu – to pasjonująca podróż w świat tajemnic i fascynujących faktów!
Czy zastanawiałeś się, jakie sekrety kryją się za tym hobby?
Przygotuj się na zaskoczenie, ponieważ wędkowanie kryje wiele ciekawostek, które mogą Cię zaintrygować.
Odkryj z nami, co sprawia, że wędkarstwo jest tak wyjątkowe!
Ludzie na całym świecie łowią ryby od tysięcy lat.
To, co kiedyś było środkiem przetrwania, a później sposobem na darmowe jedzenie ratujące domowy budżet, obecnie stało się popularnym hobby lub sportem wyczynowym. W bardziej rozwiniętych ekonomicznie krajach wędkarstwo to doskonały sposób na obcowanie z naturą oraz zarabianie pieniędzy. W Polsce sektor 'Rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo’, który obejmuje również wędkarstwo, rocznie generuje około 3,3% PKB. Wędkarstwo stanowi znaczący udział w tym sektorze. Wędkowanie umożliwia nawiązywanie więzi międzyludzkich podczas wypadów na ryby oraz wypoczynek nad wodą. Chociaż łowisz od lat, prawdopodobnie jest kilka rzeczy, o których nigdy wcześniej nie słyszałeś.
Oto kilka faktów o wędkarstwie, które mogą Cię zaskoczyć:
Największa na świecie rekordowa ryba złowiona na wędkę:
Największa zarejestrowana ryba złowiona przez wędkarza to żarłacz biały o masie 2664 funtów (około 1208 kg). Został złowiony w kwietniu 1959 roku przez Alfreda Deana z Irymple w stanie Wiktoria, nieopodal australijskiego miasta Ceduna. W zestawie wędkarskim użył morświna jako przynęty oraz żyłki o wytrzymałości około 60 kg, a walka z życiowym okazem trwała zaledwie 50 minut!
Największą rybą złowioną na wędkę w Polsce jest sum, złowiony przez Mateusza Kalkowskiego we wrześniu 2021 roku. Wędkarz wyłowił z Wisły suma o długości 261 cm, po czym zgodnie z zasadą “C&R” wypuścił go na wolność.
Najszybsza ryba na świecie:
Żaglica (Istiophorus platypterus) – gatunek morskiej ryby okoniokształtnej z rodziny żaglicowatych (Istiophoridae), ceniony obiekt połowów sportowych i komercyjnych – uważana jest za najszybszą rybę na świecie. Może osiągnąć prędkość do około 110 kilometrów na godzinę. W ciągu niespełna 2,6 sekundy potrafi z kołowrotka zamontowanego w zestawie wędkarskim wysnuć około 100 metrów linki lub żyłki. Żaglice są charakterystyczne dzięki swojemu “żaglowi” na grzbiecie i mogą mierzyć do 3 metrów długości.
Jeśli chodzi o najszybszą rybę w Polsce, zdania są podzielone, ponieważ zarówno szczupak, jak i boleń potrafią osiągać prędkości w granicach 50 km/h. Te ryby są często nazywane “polskimi torpedami wodnymi”.
Najpopularniejsza forma wędkarstwa:
Wędkarstwo muchowe jest jedną z najpopularniejszych technik wędkarstwa i jest królową metod w takich krajach jak USA, Wielka Brytania czy Nowa Zelandia, gdzie stanowi większość. Polega na umieszczaniu lekkiej przynęty na powierzchni wody, imitując naturalny pokarm ryb, taki jak owady. Wędki i kołowrotki muchowe różnią się znacznie od innych typów sprzętu wędkarskiego, co czyni tę technikę wyjątkową i wymagającą. Wędkarstwo muchowe w Polsce jest uważane za dość unikalną i elitarną metodę połowu, mimo że zyskuje na popularności. Szacuje się, że w Polsce jest kilka tysięcy sympatyków tej metody wędkarskiej.
Gatunki ryb:
Na świecie opisano naukowo ponad 32 tysiące gatunków ryb. Co roku odkrywa się i opisuje od 100 do 150 nowych gatunków morskich oraz nieco więcej słodkowodnych. Szacuje się, że nie odkryto jeszcze co najmniej 5000 gatunków, głównie ryb głębinowych ze strefy klimatu tropikalnego. W Polsce opisano naukowo około 120 gatunków ryb. Z tego 82 gatunki to ryby słodkowodne.
Najbardziej ekstremalna metoda wędkarska:
Wędkarstwo na lodzie to specyficzna forma łowienia ryb, która cieszy się dużą popularnością w zimniejszych klimatach. Wymaga wywiercenia otworu w lodowej pokrywie, przez który są łowione ryby. W USA i Kanadzie organizowane są specjalne łowiska z domkami dla wędkarzy na lodowej pokrywie, z wywierconą dziurą w podłodze do łowienia ryb. Produkowane są również specjalne przyczepy kempingowe do wędkowania podlodowego. Co roku tamtejsi wędkarze inwestują ponad 300 milionów dolarów w zakup sprzętu, który pozwala im na łowienie ryb w takich warunkach. W Polsce łowienie metodą podlodową z uwagi na klimat często odbywa się na cienkim lodzie, co niesie ze sobą pewne ryzyko. To krok do tragedii, zwłaszcza w przypadku nieodpowiedniego przygotowania. Prawdopodobnie z tych powodów ta metoda jest najbardziej ekstremalna ze wszystkich.
Najdroższa przynęta:
Najdroższa przynęta wędkarska na świecie to Lure Made of Gold in Platinum, ozdobiona 100-karatowymi diamentami i rubinami. Kosztuje ponad milion dolarów i została stworzona przez firmę MacDaddy’s Fishing Lures. Najdroższe przynęty wędkarskie w Polsce mogą kosztować nawet kilkaset złotych. Na przykład, specjalistyczne woblery czy błystki często osiągają ceny powyżej 200 złotych za sztukę.
Wędkarstwo jako sport:
Wędkarstwo było dyscypliną demonstracyjną podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1900 roku w Paryżu. W czterech konkurencjach wędkarskich startowali zawodnicy z sześciu krajów: Francji, Belgii, Holandii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Zwycięzcami tych zawodów były drużyny z Francji, Wielkiej Brytanii oraz Holandii. Polski tam nie było, ponieważ w tamtym okresie polski sport wyczynowy dopiero raczkował. Choć nigdy nie zostało włączone do programu olimpijskiego jako oficjalna konkurencja, wędkarstwo sportowe i tak ma wielu zwolenników na całym świecie. W Polsce wędkarstwo sportowe, znane również jako wędkarstwo wyczynowe, cieszy się dużą popularnością. Szacuje się, że kilkadziesiąt tysięcy Polaków regularnie uczestniczy w zawodach wędkarskich organizowanych przez Polski Związek Wędkarski (PZW), korporacje, samorządy lokalne i osoby prywatne. Należy podkreślić, że podczas Paryskich Igrzysk 1900 Polska nie była obecna, ponieważ nie istniała jako niepodległe państwo. Do 1918 roku byliśmy pod zaborami, a w 1920 roku trwała wojna polsko-bolszewicka, co sprawiło, że rywalizacja sportowa tym bardziej wędkarska nie była priorytetem. Igrzyska Olimpijskie z oficjalnym udziałem polskiej reprezentacji odbyły się dopiero w 1924 roku również w Paryżu. Polska zdobyła wtedy dwa medale: brązowy w jeździectwie (Adam Królikiewicz) oraz srebrny w drużynowym wyścigu kolarskim. Przed rokiem 1924, pomimo braku niepodległości, Polacy uczestniczyli w Igrzyskach Olimpijskich, reprezentując barwy zaborców lub krajów, do których emigrowali wraz z rodzinami. Przykładowo, chorąży ekipy zaboru rosyjskiego, szablista Julian Michaux, który nie błysnął na igrzyskach „Paryż 1900”, zajmując w swojej konkurencji 5-te miejsce.
Rekordowy maraton wędkarski:
Najdłuższy maraton wędkarski na świecie trwał 72 godziny bez przerwy. Rekord ten został ustanowiony przez grupę wędkarzy w Indiach w 2011 roku. W Polsce organizowane są 48-godzinne maratony wędkarskie, które cieszą się coraz większą popularnością wśród wędkarzy i sympatyków zawodów wędkarskich.
Najstarsze doniesienia o wędkarstwie:
Wędkarstwo z wykorzystaniem haczyków sięga co najmniej 40 000 lat wstecz. Najstarsze znane haczyki wędkarskie zostały odkryte na wyspie Timor i są wykonane z muszli morskich. W Polsce wzmianki o wędkarstwie pojawiały się w literaturze na początku XIX wieku. Było to hobby przyniesione z Zachodu, raczej przeznaczone dla ówczesnych elit.
Wędkarstwo w kulturze:
Wędkarstwo ma swoje miejsce w kulturze i literaturze. Jednym z najsłynniejszych utworów na ten temat jest „Stary człowiek i morze” Ernesta Hemingwaya, który opowiada o walce starego rybaka z ogromnym marlinem.
W Polsce również temat wędkarstwa literackiego przedstawia się dość imponująco:
Wczesne wzmianki: Jedna z pierwszych wzmianek o wędkarstwie w polskiej literaturze znajduje się w „Kronice polskiej” Galla Anonima z XII wieku. Autor wspomniał o rybołówstwie jako źródle pożywienia, ale nie precyzuje, czy chodzi o wędkarstwo rekreacyjne. Wiek XIX: W XIX wieku wędkarstwo zaczęło być postrzegane jako forma rozrywki i sportu. Pojawiły się pierwsze publikacje poświęcone tej tematyce, np. „Sposób łowienia ryb” Józefa Sowińskiego z 1830 roku.
Dwudziestolecie międzywojenne: W okresie międzywojennym wędkarstwo zyskało na popularności. Ukazały się książki Józefa Weyssenhoffa „Ryby i ludzie” (1928) oraz Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego „Ryby i świat podwodny” (1928), których autorzy dzielili się swoimi wędkarskimi pasjami.