Złów i wypuść – Chrońmy łowiska

WW

Złów i wypuść – Każdy z nas – wędkarzy – ma swoją definicję wędkarstwa, jednak jednym ze wspólnych mianowników odróżniających nas od zawodowych rybaków pozostaje bezinteresowna przyjemność wynikająca z łowienia ryb. Oczywiście nie odbieram rybakom prawa do radości ze swojego zawodu, jednak różnica jest oczywista. Złów i wypuść Presja na zasoby wodne z roku na rok się powiększa. Wraz z rozwojem technologicznym, nieograniczonym dostępem do transportu i komunikacji nawet najodleglejsze zakątki świata przestały być barierą dla osób szukających wrażeń z wędką w ręku. Dziś informacja o dobrym łowisku rozchodzi się w mgnieniu oka, a natura zdaje się pozostawać nieco w tyle. Tak jak kiedyś potrafiła samoistnie nadrabiać to, co człowiek jej zabierał, odradzać się po największych grabieżach, tak dziś zwyczajnie nie nadąża. Do tego doszło zanieczyszczenie środowiska, a w ślad za tym niszczenie tarlisk, eutrofizacja akwenów, a także przegradzanie rzek i w konsekwencji uniemożliwienie rybom wędrówek. Nie rozwiązano kwestii kłusownictwa, nadmiernej eksploatacji ze strony rybactwa, a stworzone wiele lat temu prawo i regulaminy, które docelowo miały chronić przedstawicieli wodnego świata przed naszą zachłannością, już dawno przestały być […]

» Zobacz więcej