Łowimy potwory z Fishing Planet
W kolejnym artykule z serii poradników dla graczy w symulator wędkarski Fishing Planet zajmiemy się poszukiwaniem wodnych potworów.
Zaczniemy od podstawowego łowiska, na którym wszyscy gracze rozpoczynają swoją wirtualną przygodę z łowieniem ryb – darmowa Samotna Gwiazda. W tym małym jeziorku w jego najgłębszych odmętach czai się Szalonooki Buffalo. Nie jest to łatwy łup dla przeciętnego wędkarza. Żeby go poczuć na wędce należy się troszkę natrudzić. W pierwszym etapie rozpoczęcia misji z Szalonookim Buffalo musimy wyposażyć się przed wejściem na łowisko [bogatsi gracze wyciągając z pokrowca lekki spinning uzbrojony w blachę].
Po tej czynności udajemy się na pomost zlokalizowany w zachodniej części jeziorka. Pomost dzieli Samotną Gwiazdę na dwie części. Po dojściu na pomost (przypominamy klawisze funkcyjne „W – przód”, „A-lewo”, „D-prawo”, „S-tył”) i zajęciu odpowiedniej miejscówki zaczynamy łowić na tej części, z lewej strony jest ona mocno porośnięta liliami wodnymi.
Jak łowimy? – spinningujemy obszar zarośnięty, prościej mówiąc: ciskamy swoją blachę prosto w liliowe kapelindery. Tam po którymś wyciągnięciu zestawu wyhaczymy z wody pęk zużytej żyłki. Pod żadnym pozorem nie pozbywamy się go tylko chowamy do plecaka. Musimy takich śmieciowych żyłek wyłowić z Samotnej Gwiazdy aż pięć. Po wyłowieniu pięciu kłębków zużytej żyłki – co nie jest wbrew pozorom takie proste, trzeba się dobrze namachać wędką – przechodzimy do naszego plecaka np. klawiszem funkcyjnym „ESC” i tam z naszych pięciu śmieciowych żyłek tworzymy nawiniętą na drewnianej drabince niewidzialną żyłkę, która po zamontowaniu w zestawie: match lub teleskop ze spławikiem pozwoli zapolować nam na naszego potwora.
Do zestawu dołączymy przynętę typową dla zwykłego Buffalo czyli kulki z kaszy manny. Przed rozpoczęciem łowienia nie należy zapominać o doborze odpowiednich warunków dziennych do wędkowania. W tym celu wciskamy klawisz funkcyjny „T- time” i na wyświetlonym wykresie zaznaczmy nazywaną w żargonie graczy: „górkę” czyli najwyższy punkt na wykresie charakteryzujący najlepsze dzienne brania.
Buffalo żeruje wczesnym rankiem lub w południe – tam szukaj górki, jeśli jej nie ma opuść łowisko i wróć ponownie. Jeśli nie uda nam się wyłowić Potwora manipulujemy czasem do skutku. Grunt ustawiamy bezpośrednio nad dnem czyli zwiększamy do tego momentu, aż spławik się nam wyłoży wtedy wyciągamy zestaw i zmniejszamy grunt około 10-15 centymetrów. Miejsce gdzie stoi Szalonooki [nie mylić ze Smutnookim Mortem] znajduje się na miejscówce przy zabudowaniach między dwoma obszarami roślinności wodnymi (zabudowania musimy mieć z tyłu pleców).
Po dobrze dobranym przez nas czasie, odpowiednim wygruntowaniu i naprawdę sporym wyczekiwaniu doczekamy się upragnionego brania. Należy zwrócić uwagę na to, że nasz zestaw wyposażony jest w niewidzialną , cienką żyłkę dlatego musimy oszczędnie uruchamiać hamulec kołowrotka i delikatnie holować zdobycz.
Powodzenia w poszukiwaniu wodnych potworów życzy Zespół ZPW