Wędkarstwo, jako forma rozrywki, ma długą i bogatą historię sięgającą tysiącleci. Już w starożytności ludzie poszukiwali przyjemności w połowach ryb, a różnorodność metod i technik łowienia była opisywana w starożytnych dziełach literackich.
W Polsce jednym z pierwszych zorganizowanych kroków w kierunku formalizacji wędkarstwa było powołanie Krajowego Towarzystwa Rybackiego, które miało miejsce 13 lipca 1879 roku. Jego pierwszym prezesem został dr M. Nowicki, a informacja o tym wydarzeniu została zapisana w obszernej notatce prezesa KTR-u F. Wilkosza, opublikowanej w numerze 92 „Okólnika Rybackiego”.
W 1907 roku, na podstawie statutów, Towarzystwo Miłośników Sportu Wędkowego w Krakowie zostało prawnie zarejestrowane przez c.k. Namiestnictwo Galicji. Choć Wilkosz podaje, że Towarzystwo miało zaledwie kilkunastu członków, w tym „kilku pierwszorzędnych… mucharzy…”, to ówczesny sekretarz KTR-u, Jerzy Kukucz, sugeruje, że TMSW zostało założone już w 1904 roku, funkcjonując nieformalnie przez trzy lata przed rejestracją.
Powstanie TMSW w Krakowie było impulsem do zakładania podobnych organizacji w różnych regionach. Wędkarstwo, które początkowo było zarezerwowane głównie dla najbogatszych warstw społeczeństwa, zyskało na popularności i rozprzestrzeniło się wśród różnych klas społecznych.
Członkowie Sportowego Klubu Rybackiego ze Lwowa na rozpoczęciu sezonu w Sławsku 1931 rok.
W okresie międzywojennym istniał Związek Sportowych Towarzystw Wędkarskich (ZSTW), który głównie skupiał dzierżawców obwodów rybackich, zajmując się zarządzaniem połowami wędkarskimi oraz wydawaniem zezwoleń na połowy. Istniała również organizacja branżowa, Związek Organizacji Rybackich RP, który skupiał rybaków i producentów ryb, włączając w to towarzystwa wędkarskie zrzeszone w ZSTW. W Polsce wędkarze nie musieli koniecznie należeć do żadnej organizacji, aby łowić ryby, ponieważ dostęp do wód był relatywnie prosty. Niektóre towarzystwa, głównie w rejonach poznańskim i bielskim, skupiały się na pozyskiwaniu większej liczby członków oraz pionierskiej organizacji wspólnych wypraw wędkarskich i rywalizacji.
Po zawieszeniu działalności, w Polsce ponownie aktywowano Związek Sportowych Towarzystw Wędkarskich. Stało się to w lutym 1947 roku podczas zjazdu delegatów Towarzystw Wędkarskich. Postanowiono wówczas wznowić od marca 1948 roku wydawanie czasopisma „Wiadomości Wędkarskie” oraz opublikować drugie wydanie książki F. Choynowskiego. Głównym celem było przywrócenie ZSTW wraz z osiągnięciami, jakie zdobył w okresie przedwojennym, oraz dostosowanie Związku do nowych warunków ustrojowych. Jednakże już we wrześniu 1949 roku, decyzją władz Związku Sportowych Towarzystw Wędkarskich został on zawieszony, a majątek przejęty przez kuratorów. W jego miejsce powołano 12-osobową Główną Radę Wędkarską, w której tylko trzy osoby wywodziły się z byłego ZSTW. Pozostałe miejsca zostały obsadzone przez przedstawicieli instytucji państwowych: trzy ministerstwa, Związek Samopomocy Chłopskiej, Centralę Rybną, Instytut Badawczy Leśnictwa, „Prasę”, Zakład Ichtiobiologii SGGW.
Dokładnie 19 marca 1950 roku w Warszawie odbył się Nadzwyczajny Zjazd Delegatów Związku Sportowych Towarzystw Wędkarskich, który zgromadził 270 delegatów. Podczas tego zjazdu podjęto uchwałę popierającą wniosek o zakończeniu działalności Związku Sportowych Towarzystw Wędkarskich i utworzeniu Polskiego Związku Wędkarskiego.
Dzięki rozwojowi sprzętu wędkarskiego, poczynając od prostych haczyków i żyłki, a kończąc na zaawansowanych kołowrotkach, wędkarstwo stało się nie tylko formą rozrywki, ale także pasją, którą uprawiają miliony osób na całym świecie. W dzisiejszych czasach, wędkarstwo to nie wyłącznie sposób na spędzanie czasu, ale również szansa na kontakt z naturą oraz przede wszystkim umiejętność czerpania radości z chwili spędzonej nad wodą.